» Recenzje » GadKaszmatka

GadKaszmatka


wersja do druku

Następnego dnia jest kac

Redakcja: Maciej 'Repek' Reputakowski

GadKaszmatka
Dominik Szcześniak to przede wszystkim scenarzysta komiksowy, który jednak czasami lubi coś narysować. W komiksie GadKaszmatka do plansz istniejących już wcześniej, publikowanych na stronach ziniolowych, dorysował jeszcze kilka i zaprezentował światu pod postacią albumu w twardej oprawie.

Mamy tutaj do czynienia z jednej strony ze wstępem w stylu komiksu fantasy o wyprawie grupy wybrańców w poszukiwaniu legendarnego Gada Kaszmatki, a z drugiej z komiksem gadających głów. Należą one do kilku kumpli, którzy obrali sobie parkową ławkę za swój "hyde park", scenę rozładowywania codziennych frustracji i problemów przy pomocy rozmowy.

Wstęp, czterdziestostronicowe losy "drużyny", możemy czytać jako wyjście z jaskini ku światłu. Tytułowej gadce-szmatce nadane zostają kształty mitycznego potwora. Te niby nic nie znaczące potoki słów i zwykłe codzienne rozmowy przybierają namacalną formę. Następuje próba uświadomienia czytelnikowi, że może te błahe tematy jednak wcale tak błahe nie są. Autor za punkt wyjściowy obiera żart słowny, który przekręca znaczenie tytułu i stara się zdefiniować "gadkęszmatkę" jako istotę – Gada Kaszmatkę. W ten zabawny sposób zostajemy oświeceni i uwolnieni z platońskiej jaskini iluzji. Natomiast w drugiej części komiksu odbiorca zostaje sprowadzony na ziemię treścią rozmów kilku kumpli – rozmów brutalnych, o złym świecie, braku zrozumienia, szukaniu wyznaczników własnej postawy wobec codziennych wydarzeń oraz metod postępowania na przyszłość.

Dominik Szcześniak grzebie w trzewiach (prawdopodobnie swoich) i porusza tematy, których staramy się raczej unikać, ale które kiedyś w życiu przerobić trzeba, zarówno dla spokoju swojego sumienia, jak i dla wyznaczenia sobie granic postępowania. Nie chodzi o sprawienie psychicznego bólu czytelnikowi, ale o przebudzenie go.

GadKaszmatka jest "mięsistym" zapisem przemyśleń, które wykraczają daleko poza ulotne tematy ławkowych rozmów, które zna każdy, kto spędził na nich część okresu dorastania. Przemyślaną całość kompozycyjną psują jednak nic nie wnoszące do całości dodatki, których lekturę można sobie darować.

Dominik Szcześniak powiedział podczas Lubelskich Spotkań z Komiksem, że aktualnie odreagowuje ten komiks. Faktycznie, po lekturze również trzeba chwilę odpocząć, wrócić do domu i przespać się. Pobudka będzie "na kacu", ale takim, podczas którego poczujecie ulgę, że dzień wcześniej na ławeczce w parku mówiliście o czymś, z czym należało się zmierzyć.

I nagle poczujecie się znacznie lepiej.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Galeria


7.0
Ocena recenzenta
7
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: GadKaszmatka
Scenariusz: Dominik Szcześniak
Rysunki: Dominik Szcześniak
Wydawca: Ważka
Data wydania: maj 2012
Liczba stron: 186
Format: 175x250 mm
Oprawa: twarda
Cena: 46 zł

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.