» Blog » Wygrzebańcy - pełna lista
11-08-2009 23:51

Wygrzebańcy - pełna lista

W działach: rpg, karnawał | Odsłony: 1

Zakończyłem drugą edycję karnawału blogowego. Wzięło w niej udział czternastu bloggerów, którzy wygrzebali trzynaście systemów - o Amberze DRPG pisano dwa razy. Poniżej lista gier wraz z linkiem. Szkoda, że na liście nie znalazł się żaden blog polterowy. Przekazałem pałeczkę Smartfoxowi. Obiecał, że do końca tygodnia postawi nową karnawałową kwestię.

Wygrzebańcy

Glinthor o Star Wars d6:
Mój egzemplarz to piąty dodruk drugiej edycji z 1995 roku. Twarda lakierowana oprawa utrzymana w niebieskiej tonacji ze zdjęciem popiersia naszego idola Vadera. Wnętrze wydane jest na dobrej jakości papierze i utrzymane w czarno białej szacie.
Więcej na jego blogu: Dawno temu w Polsce


Smartfox o Amber DRPG:
Po raz pierwszy o "Amber Diceless Role Playing Game" przeczytałem w MiMie 1(6)/94 i w zasadzie od razu zapragnąłem go mieć. System, który nie dość, że pozwalał przeżyć przygody w świecie stworzonym przez Zelazny’ego, to jeszcze przewracał do góry nogami wszystko, co wiedzieliśmy o erpegach.
Więcej na jego blogu: Lisia Nora


Ojciec Kanonik o Arduin:
Z szafy wyciągnąłem coś, z czego nie korzystam (może ogólnie, wykorzystuję wyrywkowe pomysły tam zawarte). To legendarna Arduin, nie mniej legendarnego i kontrowersyjnego Tkacza Snów. Skupię się na pierwszym Grimoire z 1977 roku.
Więcej na jego blogu: Inspiracje


ENC o Amber DRPG:
Dla osób, które nie mają pojęcia, czym są Kroniki Amberu (lub nie chce im się wygooglać podstawowych informacji o świecie cyklu) napisałem krótkie Wprowadzenie – osoby znające realia świata wykreowanego przez Zelaznego mogą je spokojnie pominąć i zacząć lekturę od Recenzji.
Więcej na jego blogu: 3k10


Chavez o Earthdawn:
Cóż, nie jestem jakimś 'dinozaurem RPG', nie bawię się w to od zarania dziejów. Moja biblioteczka nie jest przesadnie imponująca i raczej nie znajdują się w niej 'białe kruki'. Idąc za radą wybrałem cztery tytuły, z których po jakimś czasie zostały dwa.
Więcej na jego blogu: Chavez Homesite


Palladyn o Noir:
A potem przypomniałem sobie o grze, która stoi u mnie na półce od lat i ani razu jej nie poprowadziłem, choć mam na to straszliwą ochotę. Noir: The film noir roleplaying game. Grę wydała firma Archon gamin Inc. w 1996 roku i jest to jej pierwsze dziecko. wydaje się również być ostatnim, bo nie zdołałem znaleźć nawet dodatków do Noir.
Więcej na jego blogu: Zwój ze Skelos


Neurocide o Talislanta RPG:
Po pierwsze i najważniejsze, Talislanta to oryginalny fantastyczny setting - magiczny postkatastroficzny świat, zaopatrzony we własną historię, swoiste kultury, obyczaje, florę i faunę. Wiele standardowych konwencji występujących we współczesnej fantasy, między innymi elfy, krasnoludy i halfilngi nie są obecne. [...] W skrócie, Talislanta oferuje nowy świat zaprojektowany jako wyzwanie i przyczynek do zabawy nawet dla najbardziej wypalonych fanów fantasy
Więcej na jego blogu: Rzut krytyczny


Yubi o Zew Cthulhu:
Z Zewem Cthulhu zetknąłem się po raz pierwszy w Śląskim Klubie Fantastyki w czasach, kiedy RPG w Polsce było prawie nieznane. Wcześniej wiele dobrego o nim słyszałem, a przeżycie trzymania w rękach marnie skserowanej nastej kopii podręcznika porównać można do odnalezienia legendarnego skarbu.
Więcej na jego blogu: RPGowcy.pl


Borejko o Trollland:
Oto Trollland - quasi gra fabularna, która rozpalała emocje maksymalnie k6*3+6 osób.
Jest to pierwsza i ostatnia zarazem edycja z czasów, kiedy nie było jeszcze edytora TAG (królowały ZX i C64), a maszyny do pisania nie kupowało się, by spisywać grę.

Więcej na jego blogu: Gry Fabularne



Gan o Strefie Śmierci:
Trzynastkę przepełniały między innymi recenzja wówczas nieznanego Shadowruna, artykuły o VR, mieszaniu konwencji i literaturze pasującej do tematu. Wśród nich znalazła się przygoda zatytułowana Strefa Śmierci autorstwa Tomasza Kołodziejczaka i Jacka Brzezińskiego.
Więcej na jego blogu: Bałagan


Magnes o Avalon RPG:
Avalon był próbą stworzenia gry osadzonej w świecie przypominającym realiami sławny brytyjski serial “Robin of Sherwood”. Średniowiecze okraszone odrobiną magią, a wszystko w świecie przypominającym nasz, gdzie Wielka Brytania to Albion. Można powiedzieć – historyczne fantasy.
Więcej na jego blogu: Wieża.org


Raziel o WFRP edycja 1:
Było to około dziewięć lat temu kiedy pewien kolega postanowił wkręcić mnie w granie RPGi, wyjaśnił mi mniej więcej o co biega kiedy byliśmy na spacerze z psami i niesamowicie mi się spodobała ta idea. Co prawda miałem wątpliwości czy się połapię w tym wszystkim, zwłaszcza że kiedy mówił że wszystkie czynności opierają się o mechanikę i rzuty kośćmi (dziesięciościennymi! To takie kości istnieją? O w morde!)
Więcej na jego blogu: Per mortis ad gloria


Six o Kryształach Czasu:
Kryształy Czasu to zdecydowanie system heroiczny w klasycznym ujęciu – od zera do bohatera. Rozwój postaci zapewnia przeogromne możliwości, a mnogość opisanych artefaktów zapewnia, że żaden przeciwnik nie jest groźny. Kasta czarująca, której przedstawicieli trzeba początkowo chronić i zasłaniać własnym ciałem, w krótkim czasie otrzymuje moce pozwalające zatrzymać spory oddział rycerstwa.
Więcej na jego blogu: Six


Seji o Twilight: 2000
Był rok 1995 lub 1996. W niewielkim sklepie w Lublinie znalazłem podręcznik, na którego okładce widniała grupa uzbrojonych ludzi. Wziąłem książkę do ręki, przekartkowałem – zobaczyłem niesamowite ilustracje, mapę Polski, kilkadziesiąt stron opisujących sprzęt wojskowy i broń. Zachwyciłem się i namówiłem ojca, żeby wydał sześćdziesiąt sześć złotych.
Więcej na jego blogu: 100% Seji


P.S.
Jeśli nie zdążyłeś załapać się na tę edycję karnawału, a napiszesz pasujący do niej tekst oczywiście zaktulaizuję listę blogów i dołączysz do naszego mięsopustnego korowodu.

Komentarze


~Fan Fanów RPG

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+4
Wielkie dzięki Neurocide za poprowadzenie tego przez cały miesiąc! Jak widać kilkanaście wpisów, czyli mój wariant realistyczny (o którym wspominałem, gdy kończyłem karnawał) jest nadal aktualny. Zobaczymy co dziś zaproponuje Smartfox!
12-08-2009 06:05
18

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Szkoda trochę, że w drugim karnawale wzięło udział mniej osób, niż w pierwszym, zwłaszcza, że temat wydał mi się wyjątkowo przystępny.
12-08-2009 17:43
~Fan Fanów RPG

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Róznie to co poniektórzy odbierali, widziałem parę komentarzy Enc jakoby temat był tylko dla staarszych fanów, a zaczeło się chyba tutaj na Portierni.
12-08-2009 19:18
Chavez
   
Ocena:
0
Enc - ale to bylo do przewidzenia. Jak bylo nowe - to sie ludzie rzucili. Potem temat przycichl, nikt za wpisy nie dostal nagrod ani nic wiec sie wykruszylo. Czesc osob pewnie sie wakacjuje/urlopuje. A reszta uwaza sie za " zbyt mloda" :P
12-08-2009 19:47
~Stary Fan

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Wiesz, Enc, sadzac po niektorych wypowiedziach, granie w gry starsze i bardziej skomplikowane/nie tak cool jak 7th Sea czy L5K jest passe. Wiec nie dziwi mnie to, ze wpisow jest mniej, ani ze nikt stad udzialu nie wzial z bloggerow. Tu sie ludzie podniecaja Opowiescia i sloikiem z kisielem, a nie graniem.
12-08-2009 19:57
Neurocide
   
Ocena:
0
Nie czaję tego - nadał się ED i ZC to czemu nie inne gry - zresztą pisałem o tym obszernie, ze idzie o wygrzebanie czegoś ciekawego. I tak jestem zadowolony, że tyle osób zechciało się podzielić swoimi wykopkami.
12-08-2009 20:38
~Fan Fanów RPG

Użytkownik niezarejestrowany
    KB RPG 2 -sukcessso
Ocena:
+1
Ja tez tego nie czaję. Bo tak jak pisałem wygrzebać z szafy można np. Dont Rest... prawda? Przeleżało pół roku i np. dzisiaj mam ochotę o nim napisać. Można było wygrzebać pierwsze spracowane kostki, albo żetony których się używało, kiedy w Polsce jeszcze nie były dostępne K10. Ale można było napisać i o Salkalten. U mnie lezy na dysku nie przeczytany do konca.
Ile ludzi tyle podejść.
Natomiast nie ma co złorzeczyć.
--->
Kilkanascie wpisów. Tak jak pisałem w podsumowaniu 1 KB RPG, jestem na bank pewny że mozna wybrać spośród nich kilka tekstów do publikacji w formie ksiązkowej, czy PDFowej. Weźmy chcociaż Amber - wielokrotnie wstukiwałem w Google frazę "Amber" i pokazywały mi się jakieś strony z 2000 roku. Jeśli bedzie kulać się nawet wokół kilkunastu osób kolejna Smartfoxowa edycja jest co przeczytać.
Porównajcie to z Portiernią. Znalazło się tutaj w tym samym czasie tyle inspirujących tekstów ?
Poza bananującym KK na forum nie było nic ciekawego.
12-08-2009 21:29
Scobin
   
Ocena:
0
Jeśli chodzi o Karnawał – uważam, że te kilkanaście wpisów to całkiem dobry wynik. Jeżeli się utrzyma, to nie ma na co narzekać.
12-08-2009 21:51
18

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@Starszy Fan:

Nie czaję trochę tekstu o komplikacji - niby L5k jest nieskomplikowane, a ED jest? Dla mnie gry Wicka były akurat bardzo skomplikowane i okropnie powolne, jeśli chodzi o użycie mechaniki podczas sesji :)

@Scobin:

Jeśli się utrzyma - mam cichą nadzieję, że będzie stałe 10+1k10 osób, ale pewnie skończy się na dziesiątce, jak prorokował Borejko.
12-08-2009 23:16
Scobin
   
Ocena:
0
Smartfox zaproponował świetny temat, jestem dobrej myśli. :-)
15-08-2009 22:37

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.